Serwis używa cookies. Wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką cookies. x

PR 8.04.2021

14.04.2021

"W trakcie tak długiej podróży można zaobserwować wiele zmian nie tylko w podejściu do codziennych obowiązków, ale również w percepcji wielu z pozoru oczywistych spraw. Jedną z najbardziej widocznych zmian, która objawia się u praktycznie każdego znanego mi załoganta, jest zaburzenie poczucia czasu. I pewnie wielu pomyśli o zlewających się ze sobą dniach z uwagi na powierzchowną rutynę oraz system nocnych wacht. Oczywiście jest to prawda, bo chyba nikt nie jest do końca pewny, który dzień jesteśmy w morzu. Pojawia się również niesamowite poczucie różnicy między tym, ile trwa godzina pracy, na lekcji oraz ta spędzona w trakcie czasu wolnego. Rozbieżności w ich odczuwaniu są bardzo zauważalne. 

Poza tym po tylu dniach odcięcia od szeroko pojętego świata zewnętrznego można zaobserwować to, jak odpoczywają nasze umysły. Szczególnie jaskrawo odczuwalne jest to podczas czytania książek, w których utonąć możemy całkowicie, bo nic nas nie rozprasza. Z drugiej strony z uwagi na zmęczenie fizyczne możemy prawdziwie docenić sen lub chwile dla siebie spędzone np. na słuchaniu muzyki. Właśnie takie spostrzeżenia nasuwają się nam wszystkim w trakcie takich codziennych rutynowych momentów jak te pokazane poniżej." 

"Michał Świgost"