Las Palmas

22.11.2018

"20.11.2018

 Dzisiaj uczestniczyliśmy w grze miejskiej, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Na początku byliśmy nastawieni sceptycznie, ale z kolejnymi godzinami zabawa była coraz lepsza. Gra zintegrowała nas wewnątrz wacht, pobudziła kreatywność i rozwinęła umiejętności fotograficzne. W wolnym czasie odkryliśmy uroki kąpieli w oceanie, zwiedziliśmy malownicze wąskie uliczki Las Palmas i posmakowaliśmy świeżych hiszpańskich owoców.

                                                                                                                     autorzy:Maja W, Leon G, Kuba W"

"21 listopada 2018, środa

N 28°08,476’ W 15°25,415’

Po całej nocy pracy na skomplikowanych maszynach, które sprawiły, że nasze czarne ubrania znowu stały się białe, wyruszyliśmy na wycieczkę. W ciągu całego dnia okrążyliśmy wyspę. Nasz pierwszy przystanek sprawił, że poczuliśmy się jak w Łebie - wszędzie piach i wydmy. Pełni energii dobrze się bawiliśmy tarzając, turlając i rysując w piachu.

Następnie autokar zawiózł nas do małego miasteczka portowego. Atmosfera Puerto de Mogán zachwyciła nas muzyką na żywo, kolorowymi uliczkami i pysznymi lodami.

I tutaj zakończyła się droga szybkiego ruchu, a rozpoczął się przejazd przez góry. Serpentynami zajechaliśmy do kaktusowego ogrodu, w którym spróbowaliśmy koktajlu z opuncji. Kolejnym punktem programu, było Agaete. Zjedliśmy tam bocadillo, a co odważniejsi wskoczyli do zimnego oceanu. 

Na koniec wjechaliśmy na szczyt wulkanu, zrobiliśmy ostatnie zdjęcia i wróciliśmy na statek, a „Szaka po bretońsku” idealnie dopełniła nam dzisiejszy dzień.

                                                                                                               autorzy:Antoni R, Kaja G, Monika Z"