Serwis używa cookies. Wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką cookies. x

Wielki Piątek

22.04.2020

"10.04.2020

Kolejny dzień na Chopinie, już nikt nie liczy, który. Mamy Wielki Piątek, powoli zaczyna się czuć wielkanocny klimat na statku; różni się on od tego lądowego, ale ma swój urok. Dzień zaczęliśmy banderą, na której każda wachta dostała 5 jajek i ogłoszony został konkurs na pisankę. O 10:00 zaczęły się lekcje - dzisiaj już 18 dzień szkolny, co oznacza, że zostało ich tylko 6. „Okienkowicze” mieli zaszczyt pomóc wachcie bosmańskiej w akcji śmieci, wszyscy mają już w tym doświadczenie, więc poszło nam sprawniej niż poprzednim razem.

Przed obiadem było małe poruszenie, bo nie działały toalety - wachta mechaniczna naprawiała „szajsmaszynę”. Po pysznym obiedzie, na który była zupa jarzynowa i makaron z pesto i brokułami, otworzyli toalety - wszyscy się ucieszyli i ustawili w kolejce.

Od 15:00 były, jak zawsze w dzień szkolny, kolejne lekcje, „okienkowicze” pomagali w dalszym cięciu śmieci, do akcji wkroczyły również magiczne kalosze Julki, która skakała po śmieciach upychając je. Po skończeniu śmieci bosman aż do wieczora robił świąteczną kiełbasę z naszym niezastąpionym kukiem - Szaką, niektórzy mieli okazję dostąpić tego zaszczytu i im pomóc.

O 17:00 zaczęła się pierwsza część warsztatów z nawigacji dla wachty pierwszej i trzeciej. Pracowaliśmy na mapach i robiliśmy obliczenia, wszyscy szykują się do testu. Chwilę przed kolacją zadzwonił alarm do żagli - nie płyniemy już na silniku, postawiliśmy wszystkie żagle i nasza prędkość spadła do około trzech węzłów, więc powoli poruszamy się do przodu. 

Zaraz po kolacji rozpoczęła się druga tura zajęć z nawigacji, tym razem dla wachty drugiej, nauczycieli oraz wachty bosmańskiej i mechanicznej. Choć zajęcia trwały ponad godzinę, minęły bardzo szybko. Powoli zaczynamy wszystko rozumieć, a oficerowie chętnie nam pomagają. Mamy w planach doskonalić swoje umiejętności w tej jakże cudnej lecz trudnej sztuce na wachtach nocnych. Zaraz potem osoby chętne zebrały się w klasie na wspólne przeżywanie Wielkiego Piątku, czytając Pismo Święte i śpiewając. 

Wszyscy, zmęczeni dzisiejszym dniem, zasnęliśmy głębokim snem śniąc o kolejnych alarmach. Ten dzień uważamy za bardzo udany i z niecierpliwością czekamy na to, co jeszcze się wydarzy w naszej atlantyckiej przygodzie."

"Ania Węgiel, Julia (od kaloszy) Licznar , Maciej Jaskólski "